TOP 5 silnych kobiet w literaturze

W literaturze pojawia się wiele silnych kobiecych postaci. Co jednak oznacza słowo "silne"? Nie zawsze będzie to siła fizyczną, zdolność do bicia się "jak facet". Siła nie oznacza też samotnego życia bez potrzeby wchodzenia w partnerskie związki czy proszenia o pomoc. Siła ma różne definicje – jest nią zdolność do pokonywania przeszkód, umiejętność sprzeciwienia się niesprawiedliwości i poświęcenia się – w imię własnych wartości czy dla innych. Poniżej przedstawiam kilka silnych choć zupełnie różnych od siebie bohaterek.

1. Matka literackich feministek – Jane Eyre

Jane Eyre to tytułowa bohaterka jednej z najsłynniejszych powieści okresu wiktoriańskiego. Już od najmłodszych lat dostrzega otaczającą ją hipokryzję. Zauważa niesprawiedliwość w traktowaniu kobiet i postrzeganiu ich w kategoriach klasowych. Jane nie poddaje się władzy i opiece mężczyzn, sama potrafi o siebie zadbać, pokazując tym samym, że patriarchat nie jest czymś niezbędnym dla prawidłowego funkcjonowania społeczeństwa.

Panna Eyre przez wielu uważana jest za jedną z pierwszych literackich feministek. Kiedy John, z którym nie łączą ją głębsze uczucia prosi ją o rękę, odmawia. Nie chce związku pozbawionego miłości.
Prawdziwy rodzaj tego uczucia łączy ją natomiast z panem Rochesterem. Nie poddaje się jednak jego urokowi, nie pragnie wpaść w jego ramiona, by chronił ją przed niebezpieczeństwami świata. Nie chce być jedynie ozdobą swojego przyszłego męża – pragnie stać się jego partnerką, być mu równą. W jej zachowaniu bez problemów można więc zauważyć niezgodę na panujący wówczas porządek – dyskryminację kobiet, związki zawierane z rozsądku lub dla pieniędzy i nierówności klasowe.


Więcej o buntowniczości Jane Eyre dowiesz się z mojego podcastu :)


2. Najzdolniejsza czarownica swojego wieku – Hermiona Granger

Choć to nie Hermiona, lecz Harry, stanowi centrum fabuły sagi Rowling, stanowi jedną z najważniejszych postaci. To ona udowadnia czytelnikom, że wiedza to potęga. Jej inteligencja i pewność siebie sprawiły, że stała się przykładem nie tylko dla kolejnych bohaterek książek fantastycznych, ale też nastolatek na całym świecie.

Granger podczas każdego roku w Hogwarcie staje się coraz bardziej odważna. Stawia czoło Śmierciożercom, niesprawiedliwości i nie boi się okazywania uczuć. Nie poddaje się krytyce – do końca, wytrwale walczy o swoje racje, jeśli tylko jest przekonana o ich słuszności. Dzięki swojej determinacji podejmuje się walki o prawa skrzatów, zakładając stowarzyszenie W.E.S.Z. i nakłania przyjaciół do założenia Gwardii Dumbledore'a. Czy Harry dałby radę bez Hermiony?



3. Dziewczyna, która igrała z ogniem – Katniss Everdeen


Katniss od samego początku kreowana przez autorkę na inteligentną i niezależną indywidualistkę świadomą otaczającej ją niesprawiedliwości i tyranii ze strony władz, Kapitolu. Kiedy jej młodsza siostra zostaje wybrana na reprezentantkę dystryktu w Głodowych Igrzyskach, gdzie miałaby walczyć o własne życie, Katniss zgłasza się zamiast niej. To właśnie w tym momencie budzi się w niej buntowniczka gotowa walczyć o dobro innych. W każdym możliwym momencie rozgrywek prezentuje swój sprzeciw wobec bezwzględnego konkursu będącego rozrywką dla władz. Nie zabija, jeśli nie musi i pomaga tym, którzy tego potrzebują.


Katniss nie chce być twarzą rewolucji. Nie interesuje ją przejęcie władzy. Nie czuje się na tyle silna. Pragnie jedynie sprawiedliwości i zaprzestania bezsensownego rozlewu krwi. To jedna z moich ulubionych fikcyjnych bohaterek – jest świadoma swoich słabości, ale jednocześnie odważna i zdolna do poświęceń.

 


4. Nastoletnia mama nie wyjęta z telewizyjnego show – Rosie Dunne

Rosie, mając zaledwie osiemnaście lat, zachodzi w ciążę. Od tej pory obserwujemy, jak zmienia się jej charakter, życie, marzenia i oczekiwania.Wizje przyszłości – podróżowania, studiów i idealnej pracy, zderzają się z rzeczywistością. Jako samotna, nastoletnia matki musi szybko dojrzeć do swojej roli, dostosować się do dorosłego życia. Autorka ukazała jej marzenia oraz oczekiwania ze strony innych. Bohaterka nigdy nie stawia siebie na pierwszym miejscu, pozbawiając się tym samym szans na wypełnianie własnych planów. Liczy się dla niej przede wszystkim córka, Katie. To jej dobro znajduje się na pierwszym miejscu. Dla niej Rosie znosi uporczywe spojrzenia szefa przekraczające niekiedy granicę molestowania seksualnego, by nie stracić pracy, której nawet nie lubi, porzuca własne marzenia, a po latach godzi się na związek pełen kłamstw, by córka miała poczucie życia w pełnej rodzinie. Jest silna, prezentuje portret idealnej matki – posiadającej słabości i wady, ale nie poddającej się im, nawet kiedy życie staje się wyjątkowo ciężkie.



5. Księżniczka w zbroi – Eowina

Przyznaję, tę bohaterkę znam głównie z filmów. Nie skończyłam jeszcze Władcy Pierścieni, choć powieść Tolkiena bardzo mi się podoba. Nie mogłam jednak powstrzymać się przed umieszczeniem Eowiny w tym zestawieniu – uwielbiam tę bohaterkę!
Eowina udowadnia, że kobiety nie powinno sprowadzać się do roli przestraszonych ozdób, które w czasie niebiezpieczeństwa chronią się za plecami silnych, odważnych mężczyzn. Eowina sama się nim staje, choć co prawda pod przebraniem. Ukrywając swoją tożsamość wraz z mężczyznami wyrusza na wojnie, by wziąć udział w wielkiej bitwie z armiami Mordoru. Na polach Pelennoru stawia czoło Wodzowi Nazgûli, którego, jak sam uważa, nie może pokonać żaden mężczyzna. Cóż... dobrze, że Eowina jest kobietą :D (to jedna z moich ulubionych scen w LOTR)


Kogo dodalibyście do listy? Ja swoją chętnie rozszerzę, spodziewajcie się więc części drugiej :)

A z okazji Dnia Kobiet życzę Wam, byście odnalazły w sobie swoją własną definicję siły. Wszystkiego najlepszego! :)

Graphics from: 1.? 2. favim.com 3. fanpop.com
4. keywordsuggest.org 5. pinterest.com

25 / dodaj komentarz:

  1. Ciekawy post :) Ja bym dodała Sloane z Plagi samobójców :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe wybory! Ja dodałabym jeszcze Valancy Stirling z "Błękitnego Zamku" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z tą listą! Od siebie dodałabym na pewno kilka przykładów, ale w tym momencie do głowy przychodzi mi tylko Feyra z Dworów, Babcia Weatherwax ze Świata Dysku, Kelsea z Królowej Tearlingu. :)

    Dwie strony książek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Feyra na pewno znajdzie się w kolejnej części, a Królową Tearlingu muszę w końcu przeczytać! Już prawie rok czeka na półce :(

      Usuń
  4. Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś a od siebie dodałabym Sky z Hopeless, bo jakby nie patrzeć świat jej się zawalił a nie poddała się.:)

    oddam-ci-ksiazke.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hopeless nie czytałam, ale w takim razie dodam do swojej listy :)

      Usuń
  5. Zgadzam się w 100% z Twoim wyborem :) Uwielbiam postać Katniss ♡

    Pozdrawiam, Goszaczyta.blogspot.com
    Ps. zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katniss jest wspaniała, to chyba dzięki niej zaczęłam przywiązywać większą uwagę do silnych bohaterek i analizować ich postawy :)

      Usuń
  6. Uwielbiam Rosie i Hermione, która zawsze będzie moją ulubioną książkową bohaterką :)

    http://oddychajaca-ksiazkami.blogspot.com/2017/03/nastay-mroczne-czasy-recenzja-angelfall.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam tylko 3 panie z tego zestawienia (Hermionę, Katniss i Rose) no i się nie dziwię, że się tutaj znalazły. U mnie pewnie jeszcze znalazłaby się Joanna Chyłka a tak poza tym, to miałabym spory problem, ponieważ kobiece postacie zazwyczaj mnie tylko w książkach denerwują (oczywiście nie wszystkie ale zdecydowana większość) :p
    fantastyczne-ksiazki-i-jak-je-znalezc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie denerwują bohaterki idealne i takie, które na początku boją się własnego cienie, a później nagle przewodzą wszystkim, chcą rządzić i nie ma w nich nic z początku powieści/serii. Takie metamorfozy są chyba niemożliwe :D

      Usuń
  8. Podoba mi się wstęp do tego zestawienia, ponieważ wiele osób, z tego, co zauważyłam, utożsamia silne bohaterki jedynie z takimi, które potrafią komuś dokopać, najczęściej są to postacie z gatunku urban fantasy, bo takich bohaterek jest tam chyba najwięcej. A ważne jest, żeby pamiętać, że siła jest nie tylko fizyczna :) Też planuję kiedyś zrobić podobne zestawienie, ale będą to moje ulubione żeńskie postacie literackie i jedno wiem na pewno - wśród nich na 100% znajdzie się Hermiona, uwielbiam ją :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taak, niestety.
      Hermiona jest moją ulubioną postacią wszech czasów. Przy pisaniu tego posta naszła mnie ochota na przeczytanie całego HP jeszcze raz :D

      Usuń
  9. Eowina <3 W ogóle nie przyszła mi do głowy, ale gdy ją zobaczyłam to uświadomiłam sobie, że ona idealnie tutaj pasuje. Najprostsze odpowiedzi są najtrudniejsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi pierwsza na myśl przyszła Claire z "Obcej" :) Super silna kobietka.
    Z Twojego zestawienia nie znam tylko Hermiony, a cała reszta idealnie pasuje :D
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Claire na pewno pojawi się w kolejnej części zestawienia. Też bardzo ją lubię :) Przeczytaj HP! :)

      Usuń
  11. Z książek nie znam tylko Rosie, ale udało mi się zobaczyć film ;D Zestawienie świetne, zgadzam się ze wszystkimi pozycjami, a szczególnie cieszy mnie Eowina! Dodać można wiele nazwisk, m.in. Scarlett O'Harę czy Lisbeth Salander ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Love, Rosie. Podobała mi się zdecydowanie bardziej niż film :) Chociaż aktorów w nim grających bardzo lubię... :)

      Usuń
  12. Świetny post. Podoba mi się to, że nie skupiłaś się jedynie na aspekcie siły, a również tego co przeżyły te kobiety. Obrazek z Hermioną rozwala system :)
    Zapraszam do mnie. Również z okazji Dnia Kobiet opublikowałam podobny post.
    Pozdrawiam!

    czytamogladampisze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny post! :D Z tego zestawienia znam tylko Hermionę i Katniss ;P Sama dodałabym jeszcze Feyrę z Dworów, czy Celaenę z Szklanego tronu :D

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny wybór! W moim wpisie też pojawiła się Rosie :) Książkową Hermionę sama poznaję, a o Jane Eyre też pewnie bym wspomniała, ale niestety nie mam swojego egzemplarza :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Genialny post! :D
    Dla mnie Eowina jest zdecydowanym number one. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Filmy i książki, w których kobiety są silnymi postaciami bardzo mnie fascynują. Oczywiście od pewnego czasu, bo kiedyś to ja sama wolałam być osobą, która w pełni poświęca się rodzinie i mężowi. Gdy poczytałam trochę artykułów na portalu kobiecym My-V to stwierdziłam, że wreszcie znaleźć miejsce i czas dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ciekawy temat. Sama znacznie częściej sięgałabym po jakieś ciekawe książki, gdyby tylko czas mi na to pozwolił.

    OdpowiedzUsuń