O bibliotece ze snów i opowieści sprzed lat - Trzynasta opowieść (recenzja)


Kiedy czytałam tę powieść, o szyby uderzał deszcz, który, wraz z urzekającym wręcz językiem, jakim została napisana "Trzynasta opowieść", sprawił, że teleportowałam się pomiędzy jej kartki.

Słyszałam więc szelest stron, a w powietrzu unosił się zapach starych książek piętrzących się na półkach antykwariatu, w którym niemal mieszkała główna bohaterka.
Wsłuchiwałam się w odgłos długopisu przesuwającego się po papierze, stanowiącego idealny akompaniament dla opowiadanej Vidy Winter historii jej życia. 

Historii o bliźniaczkach. O starym domu. O dzieciństwie
Historii o bólu, miłości i ludzkiej psychice.
O prawdzie i tajemnicach.


Nie spodziewałam się, że "Trzynasta opowieść" aż tak mnie zauroczy. Że do tego stopnia pochłonie mnie ta historia w historii, która rozgrywa się na jej kartach. Pióro Setterfield oczarowuje, jej barwni bohaterowie przechodzą przemianę, a akcja mknie przed siebie. Oprószona mrocznym klimatem i tajemnicami, które powoli, strona po stronie, wychodzą na jaw. 

Pełną recenzja "Trzynastej opowieści" Diane Setterfield znajdziecie poniżej:

 

O bezgwiezdnym morzu i bibliotece zza znikających drzwi - The Starless Sea

Już od prawie roku nie napisałam pełnej recenzji książki. Czytając The Starless Sea czułam jednak ogromną potrzebę przelania wszystkich swoich myśli na „papier” i, najchętniej, zanalizowania każdej strony tej cudownie oprawionej powieści. Dlaczego? To książka-zagadka, historia pełna metafor, drugich den i podwójnych znaczeń. Książka, którą nie sposób czytać bez totalnego skupienia i bez posiadania wystarczającej ilości czasu na całkowite zagłębienie się w to, co rozgrywa się na jej kartach. To opowieść o Bezgwiezdnym Morzu, podziemnych bibliotekach, pszczołach, mieczach, kluczach i zagadkowych postaciach. Zaciekawieni?

O solidarności i sile kobiet – 5 książek, które polecam



Dawno, dawno temu, kiedy krajem rządzili jeszcze królowie, nasze prababki rozpoczęły walkę o to, co ich mężom, ojcom i wszystkim krewnym płci męskiej przyznawano tuż po narodzinach. O podstawowe prawa. Walka ta nie była łatwa, a na przestrzeni wieków kobiety starały się uniknąć oskarżeń o czary czy histerię, a tym samym spalenia na stosie czy pobytu w szpitalu psychiatrycznym. Początkowo pojedynczo, a później w coraz liczniejszych grupach, stawiały czoło temu, co uważały za niesprawiedliwe – nierównemu traktowaniu. Ku ich czci w wielu krajach 7. listopada obchodzi się dzień feministek. W związku z tym przygotowałam dla Was krótką listę książek poruszających temat kobiecej solidarności.

O starożytnym artefakcie i życiu wśród paryskiej arystokracji –Pozłacane wilki

Oczekiwania co do tej książki miałam ogromne. Już od kilku miesięcy obserwowałam zagraniczne bookstagramy nie mogące doczekać się lektury Pozłacanych wilków lub zachwycające się już przeczytaną treścią. I już miałam zamawiać oryginał, zachęcona tymi wszystkimi pozytywnymi słowami, kiedy pojawiła się informacja, że wkrótce powieść pojawi się i u nas. I jest. Piękna okładka i opis na czwartej stronie namawiający do zanurzenia się w świecie wykreowanym przez Roshani Chokshi. Jak na ich tle wypada treść?

O solidarności kobiet – Maresi


Rzadko zwracam uwagę na rekomendacje z okładek i jeszcze rzadziej sięgam dzięki nim po dany tytuł. Tym razem jednak właśnie to sprawiło, że po tę książkę sięgnęłam. Opinie z pierwszej i ostatniej strony niemal wołały mnie, obiecując opowieść piękną, wzruszającą i na wskroś feministyczną, a przy tym przeznaczoną głównie dla... młodzieży. Czy Maresi zachwyciła mnie tak, jak autorów owych rekomendacji?

5 hiszpańskich seriali, które polecam


Jeszcze jakiś rok temu, kiedy mówiłam, że lubię hiszpańskie seriale, duża część ludzi patrzyła na mnie, nie ukrywając zdziwienia. To chyba wina hiszpańskojęzycznych telenoweli puszczanych w telewizji chyba od zawsze. W głowie od razu pojawiają się wspomnienia przesadzonych scen, pełnych uniesień kłótni i dramatycznych, niemal nieprawdopodobnych wydarzeń. Odkąd jednak na polskim Netflixie pojawił się Dom z papieru, zauważyłam, że hiszpańskie seriale oglądane są coraz częściej. W związku z tym postanowiłam przedstawić Wam 5 takich produkcji, które według mnie, z różnych powodów, są warte obejrzenia. Mam nadzieję, że uda mi się Was do nich zachęcić.

O przygodach przyjaciół Magnusa i Thorze pędzącym przez 9 światów – 9 z dziewięciu światów


Odkąd przeczytałam pierwszy tom Percy'ego Jacksona, Rick Riordan trafił na moją listę ulubionych autorów. Totalnie urzekło mnie to, w jaki potrafi rozbawić czytelnika i przedstawić mitologię w sposób przystępny, zabawny i prosty do zapamiętania. To idealne książki dla młodszej młodzieży, chociaż jako 24-latka nadal lubię po nie sięgać. Nie mogłam więc nie przeczytać 9 z dziewięciu światów.