5 niewydanych w Polsce książek, które chciałabym przeczytać

Jakiś czas temu przedstawiłam Wam pierwszy post o książkach, które chcę przeczytać, a które nie zostały jeszcze wydane w Polsce. Takich tytułów na mojej liście ciągle jednak przybywa, dlatego postanowiłam przybliżyć Wam kolejne pięć z nich. Może znajdziecie wśród nich coś dla siebie i sięgniecie po nie w oryginale. A kto wie, może już niedługo pojawią się ich polskie tłumaczenia? :)

Stalking Jack The Ripper
Kerri Maniscalco

Książka Kerri Maniscalco to opowieść zainspirowana historią Kuby Rozpruwacza. 17-letnia Audrey Rose Wadsworth to córka lorda. Ma zapewnioną pozycję i majątek. Pomiędzy spotkaniami towarzyskimi i przymiarkami jedwabnych sukien, wiedzie zakazane, sekretne życie. Wkrada się do laboratorium wuja, by uczyć się medycyny sądowej. Praca nad zwłokami prowadzi ją na trop seryjnego mordercy. Rozpoczyna więc dochodzenie.
Brzmi ciekawie, prawda? Nigdy nie czytałam powieści inspirowanych Kubą Rozpruwaczem, a że uwielbiam historie rozgrywające się na tle Londynu czy innych brytyjskich miast, z pewnością po tę książkę sięgnę. Zapowiada się przyjemna, choć mroczna i tajemnicza lektura!

Lost Boy
Christina Henry

"Istnieje taka wersja mojej historii, którą każdy zna. Istnieje też wersja prawdziwa. Kochałam kiedyś chłopca zwanego Piotrusiem Panem"  – tak rozpoczyna się opis powieści (a raczej moje luźne tłumaczenie słów: There is one version of my story that everyone knows. And then there is the truth. Once I loved a boy called Peter Pan). Tak, mroczny retelling Piotrusia Pana! Jego alternatywna historia opowiedziana przez Wendy. Zapowiada się wspaniale, prawda? I ta okładka!
Piotrusia Pana uwielbiałam i uwielbiam nadal, więc książka Christiny Henry musiała znaleźć się na mojej liście. Nie mogę doczekać się, kiedy po nią sięgnę, a w międzyczasie... chyba znów obejrzę tę bajkę.


The Surface Breaks
Louise O'Neill

Ta książka już od premiery stoi na mojej półce. Byłam bardzo zaciekawiona zapowiedzią nowej, feministycznej wersji małej syrenki, a przyznacie, że obok tej pięknej okładki (i ogólnie całej oprawy) ciężko przejść obojętnie. Jestem w połowie powieści i póki co nie spełnia moich oczekiwać. Feminizm momentami przeradza się tu w feminazizm. W większości nie ma go jednak w ogóle. Sama fabuła nie odchodzi zbytnio od disney'owskiego przedstawienia – młoda syrena marzy o wyjściu na ląd, a odkąd zauważa przystojnego chłopaka, robi wszystko, by to marzenie spełnić. Autorka przedstawia jednak kolejne wydarzenia w sposób pozbawiony charakterystycznego dla bajki uroku, zastępując go raczej irytującą bohaterką. Trochę szkoda. Nadal jednak liczę na to, że wydarzy się coś, co zmieni moją opinię o The Surface Breaks.


How to be a Victorian
Ruth Goodman

Jeśli jesteście tu ze mną już jakiś czas, na pewno wiecie, że interesuje mnie epoka wiktoriańska. Uwielbiam zagłębiać się w historii i powieściach tego okresu. Lubię też poznawać książki, które inspirują się tamtymi czasami – w kontekście fabuły i nie tylko. Ostatnio szczególnie zainteresowało mnie How to be a Victorian, czyli Jak być Wiktorianem – podróżnika w czasie przewodnik po wiktoriańskiej Wielkiej Brytanii. Ruth Goodman skupia się przede wszystkim na życiu zwykłego człowieka, przedstawiając jego życie codzienne.


 

Letter to my Daughter
Maya Angelou

Na nazwisko Mayi Angelou zerknęłam dzięki Emmie Watson. Grająca Hermionę Granger aktorka już od jakiegoś czasu zajmuje się feminizmem, założyła też klub książki, w którym czytane są tytuły o takiej właśnie tematyce. Kilka miesięcy było to Mom & Me & Mom autorstwa Angelou. Przeglądając profil pisarki na Goodreads, natknęłam się na Letter to My Daughter, a opis bardzo mnie zainteresował. To krótkie eseje skierowane do córki, której autorka nigdy nie miała, ale wciąż widzi obok siebie. "Listy" pokazują drogę do życia dobrze i z sensem. Sam styl pisania jest w tej książce podobno świetny, a treść, jak dla mnie, bardzo obiecująca.



Zainteresował Was któryś z wymienionych przeze mnie tytułów?
Jakie książki niewydane jeszcze w Polsce znajdują się na Waszej liście do przeczytania? :)

*Wszystkie okładki pochodzą z bookdepository.com

20 / dodaj komentarz:

  1. Ebook "Stalking Jack The Ripper" był ostatnio dostępny na Amazonie za całe 0$ i ściągnęłam, teraz czeka na swoją kolej. Książka wydaje się być mega klimatyczna :). W Polsce za to wydano książkę prawdopodobnie w podobnym guście - "W dziwnej sprawie Skaczącego Jacka" Marka Hoddera, polecam Ci gorąco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, nie słyszałam o tej książce, ale już zaraz ją sprawdzę. Dzięki! :)

      Usuń
  2. Ale piękne okładki - szczególnie "Lost boy" i "The Surface Breaks". Natomiast fabularnie najbardziej ciekawi mnie pierwsza. Może kiedyś doczekamy się polskiej premiery :)
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepiękne są! A The Surface Breaks pod obwolutą ma taką imitację syreniej łuski *.* Bardzo możliwe, w sumie w USA i UK to bestseller :)

      Usuń
  3. "Lost Boy" ma taką piękną okładkę! Aż się napaliłam na tę książkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taak! I w ogóle autorka Lost Boy wydala też książki inspirowane Alicją w Krainie Czarów i chyba Małą Syrenką i też mają takie piękne okładki *.*

      Usuń
  4. ''Stalking Jack The Ripper'' i ''The Surface Breaks'' mam w planach już od dłuższego czasu, ale bardzo zainteresowałaś mnie ''Lost Boy'' - fabuła wygląda interesująco. Coraz więcej książek do przeczytania, a tak mało czasu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, też mam ten problem. W dodatku mimo wakacji i dość sporej ilości czasu na czytanie idzie mi to taaak wolno, że moja lista książek do przeczytania zaczyna mnie trochę przytłaczać :D

      Usuń
  5. ,,Lost boy" z chęcią bym przeczytała :)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
  6. Dwie pierwsze pozycje z chęcią bym przeczytała. Na oryginał się raczej nie porwę, więc pozostaje mi tylko czekać na wydanie polskie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie w innych krajach są dość znane, więc być może wkrótce pojawią się w zapowiedziach któregoś z naszych wydawnictw :)

      Usuń
  7. Wszystkie książki zapowiadają się intrygująco! Chętnie bym je przeczytała, gdybym miała taką możliwość. No i te okładki :O Przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie! Żeby tylko wolnego czasu było trochę więcej!

      Usuń
  8. Również poluję na "Lost Boy". Oby jak najszybciej trafiła do Polski w niezmienionej okładce, bo ta jest przepiękna

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś szczególnie trafił do mnie opis ostatniej propozycji. Muszę się nauczyć czytać w oryginale, to nie będę miała problemów z tym, czy coś jest w polskiej wersji, czy nie :D
    xoxo
    L. (https://slowotok-laury.blogspot.com/)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dwie pierwsze skradły moje serce kompletnie i chyba zaraz będę składać jakieś zamówienie, a szczególnie mroczna wersja Piotrusia Pana - miłość dzieciństwa.

    https://myszkarecenzuje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwszą książkę kupiłam kilka dni temu - dosyć spontaniczny zakup z mojej strony, ale mam nadzieję, że wart wydanych pieniędzy :) Niedługo planuję się za tę powieść zabrać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zagraniczne okładki książek fantastycznych są takie piękne <3 Jednak ja nie czekam na żadną z tych książek :( Nie moje klimaty. Życzę jednak, że w końcu się ich doczekasz :)
    Natomiast na mojej liście książek, które chcę by zostały wydane, znajduje się tyle tytułów, że nie dałabym rady ich wypisać :D Ale dużo już zostało wydanych czy zapowiedzianych, więc marzenia książkowe się spełniają :)

    OdpowiedzUsuń