
Jak stwierdził kiedyś William Wharton, "w historii ludzkości listy odegrały ogromną rolę, również te, które pozostały bez odpowiedzi". Każdy list staje się fragmentem historii, opowieści o człowieku i jego relacjach z innymi. W podróż po przeszłości i umysłach innych ludzi zabiera nas Shaun Usher, prezentując zbiór Listów niezapomnianych.
Listy to jedna z najstarszych form komunikacji. Krótkie i długie, oficjalne i pisane do znajomych - zawsze są śladem obecności człowieka.

Cały zbiór został pięknie wydany. Przed zaznajomieniem się z treścią konkretnego listu, możemy przeczytać krótką notatkę przybliżającą okoliczności jego powstania. Bez tego niektóre z wiadomości mogłyby pozostać niejasne dla części czytelników.
Książka ta przenosi nas w czasie nie tylko dzięki korespondencji pochodzącej z poprzednich lat. Ozdobiono ją również pięknymi ilustracjami, fotografiami, rysunkami i skanami oryginalnych tekstów.
Listy niezapomniane to zbiór, który polecam każdemu. Znajdziecie tu wzruszające i inspirujące teksty, dowiecie się nowych informacji o ulubionych pisarzach, wokalistach, muzykach i wielu innych. Nie musicie czytać wszystkiego na raz, możecie wybierać akurat te, które w danym momencie najbardziej was interesują, a gwarantuję, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Podróż, w którą zabierze was Shaun Usher, zapadnie wam w pamięci na długo.
Tytuł: Listy niezapomniane
Tytuł oryginału: Letters of note
Autor: Shaun Usher, praca zbiorowa
Wydawnictwo: SQN
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu SQN
__________________________________________
PS. Wiem, że nieco zaniedbywałam ostatnio bloga, ale kończę już wszystkie zaliczenia i wracam :) Zapraszam też na instagram, gdzie staram się wstawiać zdjęcia każdego dnia. Pozdrawiam i zapraszam wkrótce na kolejną recenzję :)
Racja, zbiór jest wydany w fenomenalny sposób :) Jestem w trakcie lektury i jest lekka, ale przekazuje ze sobą wiele emocji i historii, skrytych jedynie na kartach listów.
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
Ja mam pierwszy tom u siebie, cudo...
OdpowiedzUsuńCiekawy zbiór. To musi być interesujące, czytać cudze listy.
OdpowiedzUsuń